Lubicie pikniki?
Ja tak. Zresztą, chyba jak każde, staroświeckie formy wspólnego jedzenia – herbatki, podwieczorki, drugie śniadania. Mają w sobie w coś z drobnych przyjemności (herbatki), braku pośpiechu (podwieczorki), poczucia zaopiekowania (drugie śniadania). A pikniki to taka namiastka wakacji – połączenia beztsroski, ale i nutki ekcystacji towarzyszącej wszelkim przygodom i wyprawom (pamiętacie, u Kubusia Puchatka wyprawy były „przyprawami”). Trzeba wymyślić wybrać miejsce, wyznaczyć, kto zabiera koc, a kto Scrabble. No i ustalić menu. To lubię najbardziej – przygotowywać rano małe danka, pakować je do pojemniczków, a potem do kosza, wraz z zapasem serwetek i ręczników.
To danie na piknik nadaje się idealnie – dobrze zniesie pobyt poza lodówką, można je jeść samym widelcem, jest pożywne, ale na tyle lekkie, żeby chciało się potem pograć w badmintona.
Jeśli wizja surowej cukinii niezbyt do Was przemawia (choć moim zdaniem warto spróbować, bo ma delikatny, nieco słodkawy smak), plasterki warzywa można zgrillować.
Zamiast makaronu-kokardek można dać penne, najlepiej razowe, bo ma ciekawy, nieco orzechowy posmak. Z kolei pestki dyni można zastąpić słonecznikiem.
Sałtaka z Frafalle i Marynowanej Cukinii z Dressingiem Musztardowym
(inspirowane przepisem z bloga Smitten Kitchen)
200 g makaronu farfalle (kokardki)
3 średnie cukinie (o długości ok. 20 cm)
2 małe lub 1 większa czerwona cebula
1/3 szklanki pestek z dynii
Na Dressing:
5 łyżek oliwy z oliwek
1,5 łyżki musztardy Dijon
sok z 1 cytryny
skórka otarta z jednej cytryny
czerwony pieprz i sól – do smaku
1 pęczek pietruszki, posiekanej
W dużym garnku zagotuj wodę, posól. Gdy woda zaczbnie wrzeć, wrzuć suchy makaron i gotuj aldente, zgodnie ze wskazówkami producenta.
Ugotowany makaron odcedź, skrop lekko oliwą i odstaw na druszlaku do ostygnięcia.
Cukinię umyj, obetnij końcówki i pokrój w cienkie plasterki (jeśli masz mandolinę, świetnie się sprawdzi do tego zadania).
Plasterki cukinii delikatnie posól i odłóż na druszlaku lub dużym sitku, by puściła sok (potem będzie można ją przepłukać wodą i ponownie odstawić do odcieknięcia, by pozbyć się soli)
Cebulę obierz, pokrój w piórka, posyp lekko solą i odłóż, by puściła sok.
Przygotuj sos – oliwę, sok z cytryny i musztardę przełóż do małego słoiczka, zakręć wieczko i potrząsaj naczyniem, aż składniki sosu ładnie się połączą, dopraw pieprzem.
Na suchej patelni zrumień pestki dyni.
Do miski przełóż makaron, dodaj odciśniętą z soku cukinię, piórka cebul i pestki dyni. Polej dressingiem, wymieszaj i rpzechowuj w lodówce do momentu wyruszenia na piknik.

Farfalle and Marinated Zucchini Salad in Mustard Dressing
(adapted from Smitten Kitchen’s blog)
200 g dry farfalle pasta
3 medium size zucchinis (ca. 20 cm long)
2 small red onions
1/3 cup pumpkin seeds
For the dressing:
5 tbsp olive oil
1 1/2 tbsp Dijon mustard (whole grain one would be nice as well)
juice from 1 lemon
zest from 1 lemon
red pepper
salt – for marinate
fresh parsley, to serve
In big pot cook some salted water. When water starts to boil, add pasta, stir and cook pasta al dente, according to instruction on the package.
Drain the pasta, transfer into coriander or bowl, sprinkle with some olive oil (to avoid sticking) and leave to cool down.
Wash zucchinis, cut ends and slice them as thinly as you can (You can use so-called mandoline here). Put slices in coriander, sprinkle with some salt and leave for the slices to marinate and release some juice. Later on, to remove the saltiness, I recommend to wash the slices in some cold water, leaving them afterward to dry once again.
Peel onions and cut into thin slices. Sprinkle with some salt and leave to soften.
To make the dressing, put all liquid ingredients into small jar, close it and shake until all ingredients would combine into smooth emulsion. Add pepper and lemon zest.
Put the pasta, dry zucchini slices and drained onions into big bowl. Add the dressing and pumpkin seeds. Mix well, cover the bowl with cling foil or put salad into plastic box. keep in fridge until heading for a picnic.

sałatka na pewno smaczna, u mnie jeszcze kilka cukinii rośnie 🙂
PolubieniePolubienie
Zatem zachęcam do spróbowania:-) Robiłam tez z cukinia grillowana, z takim samym sosem i też była ciekawa:-)
PolubieniePolubienie
pikniki to cudny czas
i pyszny
PolubieniePolubienie
O tak Asiejko:-)
A co Ty przygotowujesz na pikniki?
PolubieniePolubienie
apetycznie wygląda !
PolubieniePolubienie