Pytam, bo ostatnio sama musiałam się nad tym trochę zastanowić (czego efekty można przeczytać na Serious Eats).
Chyba takie „typowe polskie śniadanie” odchodzi do przeszłości – jajecznicę na masełku z trzech jaj coraz częściej, na codzień zastępują płatki z mlekiem…Tak mi się przynajmniej wydaje.
Ja sama nie wyobrażam sobie poranka bez porcji białego sera, świeżych warzyw (a w sezonie malinowo-jagodowym – tychże). I zielonej herbaty. A Wy?
Dobrego dnia

Zawsze, ale to zawsze herbata malinowa z miodem.
W tygodniu kanapki – wsad różny, ale zawsze ogórki i kiełki.
A w weekend to już swawolne szaleństwo 🙂
PolubieniePolubienie
Ja jem kanapki i herbatę.
PolubieniePolubienie
Chleb wlasnej roboty, sporo dobrego-tlustego sera i swieze warzywa. Po platkach bylabym glodna za 5 minut, sniadanie ma byc krolewskie.
PolubieniePolubienie
Anno – brzmi pysznie. ja bez białego sera bym nie umiała długo pożyć;-)
PolubieniePolubienie
u mnie zwykle omlet z warzywami czy innymi dodatkami
Zapraszam Cię serdecznie do mojego konkursu
http://smakuje.blox.pl/2010/09/Wloskie-grissini-i-KONKURS.html
PolubieniePolubienie
Ja z rana piję najpierw wodę, potem cała miska warzyw i owoców i mogę ruszać do szkoły : )
PolubieniePolubienie
Ja głównie kanapki, czasem owsianka. Kiedyś czytałam o śnidaniach i generalnie polecano jedzenie zgodnie ze swoją strefą klimatyczną. Tradycyjne regionalne jedzenie najczęściej się do tego odwołuje, bo składa się z tego co jest dostępne.
Ja sama tak mam, że owszem zdarzało mi się jadać musli z mlekiem/jogurtem itp. ale głównie latem, im zimniej tym bardziej mam ochotę na ciepłe śniadania – owsianka, tosty. Kanapki też się sprawdzają.
PolubieniePolubienie
Płatki z jogurtem i kawa
PolubieniePolubienie