Czekoladowa tarta z solonym karmelem

Powody mogą być różne:
Bo nareszcie jest piątek.
Bo wyjaśniłeś sobie z bliską Ci osobą, o co poszło. I że kiedyś może znowu będzie dobrze, jak wcześniej.
Bo udało Ci się oddać tekst przed deadlinem.
Bo znalazłeś zdjęcia.
Bo zakwas na chleb, który wiozłaś z Kopenhagi (tak, takie rzeczy się zdarzają) przeżył i ma się dobrze.
Bo zostało jeszcze tylko siedemnaście dni.
Bo niedawno miałaś urodziny, a już zupełnie niedawno miała je twoja prawie-siostra.
Nigdy nie byłam wyznawczynią filozofii „cieszenia się z małych rzeczy”. Ale czasem na duże nie ma czasu, siły, energii. Albo zwyczajnie tych dużych, prawdziwych okazji do świętowania nie ma. Trudno. Na chwilę o tym zapomnijmy, dobrze?*


Tarta czekoladowa z solonym karmelem
Na ciasto:
115 g masła
115 g cukru pudru
1 duże żółtko
1 łyżeczka esencji waniliowej
150 g mąki
50 g kakao
szczypta soli
1 puszka gotowej masy toffi lub karmelowej (ok. 400 – 450 g)
sól
Ganache czekoladowy:
150 ml śmietanki kremówki
300 g dobrej ciemnej czekolady
sól morska do wykończenia
Przygotuj ciasto: do miski przesiej mąkę, cukier, kakao, sól, wymieszaj. Dodaj pokrojone w kostkę masło i rozetrzyj miedzy palcami, by powstały okruchy. Dodaj żółtko i esencję waniliową i zagnieć gładkie, jednolite ciasto. Uformuj w dysk, zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na 30 minut. Schłodzone ciasto rozwałkuj na grubość 3 mm. Wyłóż nim formę do tarty (najlepiej taką z wyjmowanym dnem), obetnij niepotrzebne kawałki. Wstaw do lodówki na 30 minut do schłodzenia.
Nagrzej piekarnik do 175 stopni Celsjusza. Do nagrzanego piekarnika włóż ciasto przykryte folią aluminiową i ciężarkami do pieczenia (lub suchą fasolą) i piecz przez 20 minut. Usuń folię i piecz jeszcze przez 5 minut. Wyjmij ciasto i odstaw do wystudzenia.
Masę karmelową przełóż do rondelka, lekko podgrzej i posól szczyptą soli morskiej. Odstaw do wystudzenia, a następnie przełóż ją na upieczony spód. Odstaw do zastygnięcia. W międzyczasie przygotuj ganache: czekoladę przesyp do miski żaroodpornej. W rondelku podgrzej kremówkę, uważając, by jej nie zagotować. Zalej śmietanką czekoladę i mieszaj rózgą, aby czekolada się całkowicie roztopiła. Odstaw do przestudzenia. Wyłóż ganache na masę kajmakową i posyp na wierzchu solą morską. Odstaw do zastygnięcia w chłodnym pomieszczeniu lub w lodówce.

Zobacz też przepis na brownies z solonym karmelem z ciastkarni „Baked”.
*Na te cztery inne zaległe teksty, fakt, że nie ma czasu upiec chleb oraz że to „aż”, a nie „tylko” 17 dni dni przymknijmy oko.
Super tarta, aż mi ślinka cieknie 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
PolubieniePolubienie
widzę, że jesteś fanką słonego karmelu:-) poz M.
PolubieniePolubienie
Aż mi głupio, bo przeglądam blogi przy zwykłych kanapkach… Tarta wygląda boooosko!!!
PolubieniePolubienie
Mmmm.. uwielbiam tak ciężkie, czekoladowe i jeszcze z dodatkiem karmelu ciastka 🙂
PolubieniePolubienie
O ludzie! Co za cudo!
PolubieniePolubienie
Ja właśnie z tych małych rzeczy zaczynam się cieszyć/ uczę się cieszyć. Jak już się zacznie to się okazuje że jest sporo do około miejsc, sytuacji, chwili dzięki którym dzień staje się milszy.
Dopiero znalazłam Twojego bloga i nie mogę się od niego oderwać. Wspaniałe zdjęcia, lekkie pióro i ciekawe przepisy. Pysznie! I bardzo mnie to cieszy :):)
PolubieniePolubienie
zrobiłam kilka dni temu, boska, cóż za niesamowity smak:)
PolubieniePolubienie
Czy masa karmelowa to po prostu kajmak?
PolubieniePolubienie
Tak 🙂
PolubieniePolubienie