Zupa z dyni z kurkumą

Tej zupy nie mogłam nie zrobić. Sama wpadła mi w ręce, a właściwie w dłonie, lekko zmarznięte od przejmującego, styczniowego chłodu. Wracając z pracy do domu, po wyczytaniu do cna Dużego Formatu, odpaliłam telefon, a tam, na Instagramie (Minta Eats też tam jest;-), w pierwszym widocznym poście czekała miseczka rozgrzewającej samym swym widokiem zupy – kremowej, złocistej, z kuleczkami prażonej ciecierzycy. A hasło „kurkuma” widniejące w podpisie tylko upewniło mnie w wyborze. Zwłaszcza, że to jedno z tych dań, które praktycznie robi się samo. Wystarczy pokroić warzywa, upiec w piekarniku na blasze lub w żeliwnym garnku, a potem zmiksować z bulionem. Tyle. W międzyczasie akurat zdążycie napić się rozgrzewającej herbaty z imbirem, cytryną i miodem oraz przygotować prażoną ciecierzycę, która – sama w sobie – jest fajną przekąską. Wszystko – kolejne zrządzenie losu – czekało w domu, łącznie z ostatnią piżmową dynią od Ziółków.
Przepis na zupę pochodzi z bloga My New Roots prowadzonego przez Sarah Britton – jeden z tych kilku, na który zaglądam regularnie i który nieustannie mnie inspiruje. Zajrzyjcie – warto. Ale najpierw zupa.
To co, robimy?

Zupa z dyni z kurkumą
Zupa z dyni z kurkumą

Zupa z dyni z kurkumą
(na podstawie przepisu z My New Roots)

Składniki:
1 dynia piżmowa (ok. 1 kg)
2 żółte cebule
6 ząbków czosnku
2-3 łyżki oliwy
3-4 szklanki bulionu warzywnego
2 łyżeczki mielonej kurkumy*
sól, czarny pieprz, świeży tymianek – do smaku
1 szklanka prażonej ciecierzycy (przepis poniżej)

*Sarah poleca użyć świeże kłącze kurkumy (1 łyżka startego korzenia). Ja użyłam kurkumy suszonej, z powodzeniem, choć smak pewnie był nieco odmienny

Nagrzej piekarnik do 190 stopni Celsjusza. Blachę do pieczenia wyłóż pergaminem. Obierz i pokrój na kawałki dynię, cebulę obierz i pokrój na ósemki, czosnek obierz. Warzywa przełóż na przygotowaną blachę, skrop oliwą dopraw solą i pieprzem i przemieszaj. Wstaw do piekarnika i piecz przez ok. 30 minut, aż będą miękkie.
Do garnka wlej 2 szklanki bulionu, dodaj kurkumę i zagotuj. Dodaj upieczone warzywa i zmiksuj blenderem. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, dodaj więcej bulionu. Dopraw pieprzem i świeżym tymiankiem. Rozlej do miseczek, posyp ciecierzycą i skrop oliwą.
Jak dodaje Sarah, zupę, w plastikowym pudełeczku, można przechowywać w lodówce do 3 dni. Można ją też zamrozić i poratować się nią w mroźny, zimowy dzień.

`upaaaa
`upaaaa

Prażona ciecierzyca
(na podstawie przepisu My New Roots, z moimi modyfikacjami)

Składniki:
2 puszki ciecierzycy
3 łyżki oleju kokosowego lub z pestek winogron
1 łyżeczka soli morskiej
1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
2 łyżeczki kuminu
2 łyżeczki wędzonej papryki (do kupienia w m.in. w Marks & Spencer)

Nagrzej piekarnik do 190 stopni C (bez termoobiegu). Ciecierzycę przepłucz, odcedź na durszlaku, a następnie odsącz na papierowym ręczniku (postaraj się usunąć łuski). Przełóż do miski, dodaj olej i przyprawy i dokładnie wymieszaj. Przełóż na blachę wyłożoną pergaminem (w 1 warstwie) i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz przez ok. 20 minut, od czasu doc czasu mieszając, by ciecierzyca się równomiernie zrumieniła, i uważając, by się za bardzo nie spiekła. Wyjmij, gdy ziarna będą chrupiące i złocistobrązowe. Odstaw do wystudzenia, przechowuj w pojemniku.

Prażona ciecierzyca
Prażona ciecierzyca

2 komentarze Dodaj własny

  1. karmel-itka pisze:

    gęsta, pożywna i sycąca. idealna na zimowe mrozy! trochę chili do tego albo kropla tabasco i taak rozgrzewa, że hej!

    Polubienie

  2. potravelblog pisze:

    idealnie rozgrzewająca:)

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.