Pesto z jarmużu

dnia

Pamiętacie z dzieciństwa taką zabawę w rozpoznawanie smaków z zamkniętymi oczami? Tym razem nikomu oczu nie zakrywałam – po prostu podsunęłam słoiczek z intensywnie zielonym sosem i zapytałam, z czego jest zrobiony. Dodatki trafiono bez problemu – czosnek, oliwa…Ale głównego bohatera nikt nie mógł przyszpilić. A był nim jarmuż.

Penne z pesto z jarmużu
Penne z pesto z jarmużu

Przyznam, że czasem nic z nim nie robię – po prostu wkładam karbowane pióropusze do słoika i stawiam na blacie zamiast kwiatów.
Tym razem trafiły jednak do słoika. A ze słoika do ugotowanego al dente pełnoziarnistego penne. Do tego tylko nieco podprażonych migdałów, albo kozi ser – co znajdziecie w lodówce. Smacznego!

Penne z pesto z jarmużu
Penne z pesto z jarmużu

Pesto z jarmużu

Składniki:

1/2 pęczka jarmużu (młodego, o niewielkich listkach, najlepiej odmiany o zielonych, płaskich, niekarbowanych liściach)
3 ząbki czosnku
1/2 szklanki oliwy
1/4 szklanki migdałów, lekko uprażonych na suchej patelni (można zastąpić pestkami dyni)
sok z cytryny – do smaku
sól, czarny pieprz – do smaku

Jarmuż umyj. W garnku zagotuj wodę. Do wrzątku włóż na 1 minutę liście jarmużu, przenieś je na cedzak i zahartuj zimną wodą.
Odłóż na durszlak do odcedzenia,a następnie dokładnie osusz za pomocą czystej ściereczki lub papierowego ręcznika. Usuń twarde nerwy z liści, a następnie posiekaj jarmuż na kawałki. Czosnek obierz ze skórki, pokrój na kawałki, przełóż do dzieży malaksera. Dodaj migdały, połowę oliwy i zmiksuj. Dodaj jarmuż i zmiksuj pulsacycjnie, uruchamiając malakser na 5 sekund. Dodaj oliwie, dopraw solą, świeżo mielonym pieprzem i sokiem z cytryny. Przełóż pesto do słoika i zalej oliwią tak, by przykryła sos.
Tak przygotowane pesto możesz przechować przez 2-3 dni w lodówce. Ale najlepiej zjeść je od razu, np. z ugotowanym al dente makaronem penne.

Pesto z jarmużu
Pesto z jarmużu

Penne z pesto z jarmużu
Penne z pesto z jarmużu

3 komentarze Dodaj własny

  1. Malgorzata pisze:

    Zrobiłam 🙂 Ze świeżo łuskanymi pestkami słonecznika i pieczonym czosnkiem. Dodatkowo dodałam wegański parmezan. Pyszne! Dziękuję za przepis 🙂

    Polubienie

    1. mminta pisze:

      Super, cieszę się, ze smakowało:-) Jeszcze polecam pesto z pietruszki – chyba najprostsze, jakie można zrobić:-) http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,16174623,Pesto_z_pietruszki.html

      Polubienie

  2. erkatka pisze:

    Dzięki za przepis, bardzo mi to pesto zasmakowało. Pozwoliłam sobie umieścić ten przepis na swoim blogu. Pozdrawiam

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.