Boker Tov! Dobrego dnia

Boker Tov oznacza tyle, co dzień dobry. A dzień zawsze będzie lepszy, gdy rozpocznie się je dobrym śniadaniem. Nie za wczesnym, bo kto by się zrywał w niedzielę bladym świtem. Leniwym, bo na pracę przyjdzie jeszcze pora, w poniedziałek. W gronie znajomych i osób poznanych na miejscu. Ktoś wchodzi, ktoś wychodzi; niektórzy odpoczywają z kubkiem kawy na leżakach, inni nadrabiają zaległości w prasie, najmłodsi urządzają staroświeckie bitwy na poduszki. A na stołach pojawiają się kolejne dania.

Boker Tov
Boker Tov
Domowe konfitury do racuchów, chałek ...Do jedzenia.
Domowe konfitury do racuchów, chałek …Do jedzenia.
Buraki z labnehem
Buraki z labnehem

– Myśleliśmy o formule spotkań, nieformalnych, niespiesznych, najlepiej przy fajnym jedzeniu, na których mogli by się spotykać członkowie społeczności żydowskiej w Warszawie, ale też ich znajomi i znajomi znajomych. Padło na niedzielę – dzień po szabasie, wolny od pracy, początek nowego tygodnia. – Tak zrodziły się boker tov, czyli nasze niedzielne drugie śniadania – opowiada mi Maryla Musidłowska, stylistka jedzenia i dziennikarka kulinarna, która co niedzielę, wraz z Kubą Chojeckim przygotowuje śniadaniową ucztę. – Nie ograniczamy się do dań kuchni żydowskie czy izraelskiej, a po prostu serwujemy to, na co mamy ochotę i z tego, co akurat Kuba wypatrzy na targu – opowiada mi Maryla.

Falafele z sosem paprykowym
Falafele z sosem paprykowym

Na stole pojawiały się i śledziki, i bliny, i gravadlax, owsianka z miodem i tabbouleh, awanturka i guacamole, a po purimowym balu – korzenna, ostra zupa pomidorowa (w sam raz na regenerację po porządnych tańcach). Tym razem, korzystając z urodzaju późnoletnich warzyw, Maryla przygotowała sałatkę z marynowanych warzyw i pieczonej papryki, idealnie wyważoną, słodko-kwaśną, z kawałkami chrupiących cukinii i rozpływającymi się w ustach plasterkami rumianych strąków.

Sałatka z marynowanych warzyw
Sałatka z kiszonych warzyw

Sałatka Maryli z marynowanej cukinii i pieczonej papryki

Składniki:
2 średnie cukinie
1 średnia lub 2 małe cebule dymki
1/2 główki czosnku
1 papryczka chili
1 bulwa fenkułu
5 ziaren ziela angielskiego
2 listki laurowe
oliwa
2 czerwone papryki
garść czarnych oliwek, bez pestek

Cukinie umyj, odetnij końce, pokrój wzdłuż na ćwiartki. Usuń z każdej ćwiartki pasek miąższu z pestkami, a następnie pokrój je na skos. Dymki umyj, odetnij korzonki. Twardą część dymki (białą i kawałek zielonej) pokrój na dwu-trzy centymetrowe słupki. Czosnek obierz. Większe ząbki pokrój na mniejsze części. Chili przekrój wzdłuż na pół, nie dochodząc do szypułki, by obie części pozostały połączone. Fenkuł oczyść z obsuszonych warstw, pokrój w paski. Cukinię zasyp garścią grubej soli, wyłóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i krótko podpiecz w gorącym piekarniku w funkcji grilla w temp 250 C, aż brzegi plasterków nabiorą złotego koloru.
Przełóż do miski, dodaj kilka ziaren ziela angielskiego, listki laurowe, czosnek, dymkę, fenkuł i chilli. Zalej oliwą tak, aby przykryła warzywa. Dociśnij pokrywką lub talerzykiem, aż oliwa wypłynie na powierzchnię talerza (lub pokrywki) i obciąż. Odstaw na 24 godziny w chłodne miejsce. Po dobie zdejmij obciążenie i pokrywkę, wymieszaj cukinię z oliwą w naczyniu. Ponownie przykryj pokrywką, lekko dociśnij, żeby oliwa wypłynęła nad pokrywkę i odstaw na kolejne 10 godzin.
Papryki przekrój wzdłuż na połówki, usuń gniazda nasienne. Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, skórkami do góry. Piecz pod rozgrzanym grillem, aż skórka sczernieje. Przełóż do miski, szczelnie zakryj i odstaw do ostygnięcia. Obierz papryki ze skórki i pokrój w szerokie paski. Dodaj paprykę do zamarynowanych, odsączonych z nadmiaru oliwy kawałków cukinii, dopraw do smaku solą, pieprzem i ewentualnie cukrem, dodaj czarne oliwki.
Uwaga: Wycięte z cukinii pestki z paskiem miąższu też możesz wykorzystać: skrop je oliwą z marynowania cukinii, posól, posyp płatkami chilli i zgrilluj na ciemnozłoty kolor. Zjedz same ze smakiem lub z pesto z pietruszki.

– Są dania, które muszą być zawsze: puszysta, pachnąca oliwą focaccia, hummus i pasta z buraków z labnehem, posypana z’aatarem – mówi Kuba.
Często są też falafele – z soczewicy, z bobu, a ostatnio – z ciecierzycy i słodkiej papryki, a także pikantna sałatka z marchewki, którą Kuba przygotowuje po mistrzowsku.

IMG_2245
Hummus z za’atarem i pikantna sałatka z marchewki z prażoną cebulką


Pikantna sałatka z marchewki

wg przepisu Yotama Ottolenghiego i Sami Tamimiego z książki „Jerusalem: A Cookbook”

Składniki:
6 dużych marchewek, obranych
3 łyżki oliwy
1 duża cebula, drobno posiekana
2 łyżki harissy
1/2 łyżeczki startego kuminu
1/2 łyżeczki kminku, mielonego
1/2 łyżeczki cukru
3 łyżki octu
sól morska, do smaku
2 łyżki prażonej cebulki
2 łyżki posiekanej natki pietruszki

Marchewki włóż do szerokiego garnka, zalej wodą na tyle, by przykryła warzywa. Posól wodę i doprowadź do wrzenia. Gotuj na średnim przez ok. 20 minut, aż marchewki będą miękkie. Odcedź, ostudź, pokrój w 3 mm plasterki. Gdy marchewki się gotują, na połowie oliwy usmaż cebulkę, aż będzie złotobrązowa. Resztę oliwy wymieszaj z przyprawami. Polej sosem marchewkę, wymieszaj. Podawaj posypane pietruszką i cebulką.

Pikantna sałatka z marchewki z cebulka i pietruszką
Pikantna sałatka z marchewki z cebulka i pietruszką

Jeśli nie będziecie mieć planów na którąś z niedziel, rozpocznijcie ją takim właśnie śniadaniem. Ze znajomymi albo sami, w porze drugiego śniadania lub pierwszego obiadu. Dla smaków ale i dla atmosfery niespieszności – luksusu na wagę racuchów, jakie od czasu do czasu pojawiają się na boker-tovowym stole.

Deser z kaszki mannej
Deser z kaszki mannej
Racuchy z domowymi powidłami
Racuchy z domowymi powidłami

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.