Pierwszy raz jadłam je w londyńskiej piekarni Fabrique, stojącej francuskimi chlebami na zakwasie oraz, z racji pochodzenia właścicieli, słodkimi wypiekami rodem ze Szwecji. Zawiązane na supełek rumiane bułeczki były jedynie subtelnie słodkie, pachniały dobrym masłem oraz słodko-ostrym kardamonem. Niby proste, ale świetne połączenie.

Na długo o nich zapomniałam, aż do ostatniej wizyty w Kopenhadze, gdzie zapamiętany zapach przywitał mnie w jednej z odwiedzonych piekarni, Mirabelle. Mimo, że na ladzie kusiły idealnie złote croissanty czy drożdżówki z jabłkiem, to podniebienie domagało się właśnie plecionych bułek z kardamonem. Choć te Mirabelle były nieco inne, niż w Londynie, to ich smak cieszył tak samo. Do tego stopnia, że w domu musiałam do niego wrócić.

Szwedzkie bułki kardamonowe
Składniki:
1 saszetka drożdży
75 g masła, stopionego i ostudzonego
250 ml mleka, podgrzane do temperatury ciała
1 jajko
3 łyżki cukru
szczypta soli
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
450-500 g mąki pszennej

Dodatkowo:
75 g masła
75 g brązowego cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
1 płaska łyżeczka kardamonu
1 jajko, lekko ubite
gruby cukier, do posypania

Wymieszaj ciepłe mleko z masłem i cukrem, dodaj drożdże i odstaw na 10 minut, by zaczęły pracować. Dodaj mąkę przesianą z solą i kardamonem oraz jajko i wyrabiaj, aż do uzyskania gładkiego, elastycznego ciasta (ok. 10 minut). Przełóż ciasto do miski wysmarowanej masłem, przykryj folią spożywczą i odstaw do wyrastania na ok. 1 godzinę (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
Wyrośnięte ciasto rozwałkuj na prostokąt 35 x 40 cm. Dodatkową porcję masła utrzyj z przyprawami i rozsmaruj na całej powierzchni ciasta, a następnie oprósz cukrem. Złóż ciasto w 1/3 zaczynając od dłuższego boku, i nakrywając go pozostałym ciastem. Pokrój w paski o szerokości 2 cm. Każdy pasek ciasta natnij wzdłuż do połowy jego długości (będzie przypominał „spodenki”), lekko rozciągnij oba końce i uformuj z ciasta supełki. Uformowane bułeczki ułóż na blasze wyłożonej pergaminem. Przykryj ściereczką i odstaw do wyrastania na 30 minut. W międzyczasie nagrzej piekarnik do 200 stopni Celsjusza. Wyrośnięte bułeczki posmaruj ubitym jajkiem, posyp cukrem i wstaw do piekarnika. Piecz ok. 15 minut, aż będą złociste. Odstaw do wystygnięcia.