K. poznałam przez jej zdjęcia. A raczej – przez zabawne i zgrabne niczym nadziane wiosenną zieleniną tortellini opisy, jakimi K. je opatruje. Ale ile można o jedzeni gadać i pisać – trzeba w końcu razem zjeść.
A jedzona była focaccia z pokrzywą przywiezioną z Polnej Zdrój, zielenina z kozim serem, obłędnie truskawkowa tarta wg receptury Michela Roux (to K. zrobiła) oraz taka oto sałatka z młodych ziemniaków.
Tak leniwego popołudnia nie miałam dawno. Ale życie lubi niespodzianki. czasem warto zaryzykowac i powiedzieć „Cześć, idziemy na kawę?”.
Sałatka z młodych ziemniaków z jajkami i sosem musztardowym
1 kg młodych ziemniaków, jednakowej wielkości
8 przepiórczych jajek
2 łyżki gruboziarnistej musztardy
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka miodu
1 ząbek czosnku, roztarty nożem
4 łyżki natki pietruszki (a lepiej- 2 łyżki posiekanej trybuli)
2 główki kwiatów czosnku
sok z cytryny, sól morska i pieprz, do smaku
Piekarnik nagrzej do 180 stopni. Ziemniaki dokładnie wyszoruj, przekrój na połówki, ułóż na blasze, skrop oliwą i posyp solą. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez ok. 20 minut, aż będą miękkie (możesz je również upiec w worku foliowym do pieczenia lub ugotować, byleby tylko nie obierać ich ze skórki:-). Jajka ugotuj na twrado (1-2 minuty). Ostudź pod bieżącą wodą, obierz, przekrój na pół. Z oliwy, musztardy, czosnku i miodu przygotuj sos. Dopraw sokiem z cytryny, sola i pieprzem. W misce połącz ciepłe ziemniaki z sosem, dodaj jajka i pietruszkę. Podawaj.
Ale mnie teraz kusi ta focaccia z pokrzywą, pojadę na wieś to wypróbuję, a co!
PolubieniePolubienie
Eliza – można i w mieście (choć w Polnej pewnie smakuje najlepiej;-), przepis znajdziesz tu https://mintaeats.com/2015/05/19/jeden-obiad-w-polnej-zdroj/
PolubieniePolubienie
Ojej. Rozpieściły mnie te słowa, że hej! To musiało się dobrze skończyć, skoro zaczęło się od Massimo 😉 :****
PolubieniePolubienie