Jest ich kilku: Paul Bocusse, Alain Passard, Joel Robuchon. No i Alain Ducasse. Członkowie gastronomicznego panteonu, sprawcy restauracji, do których rezerwacje trzeba robić na klka tgodni wstecz, gdzie wszytsko jest wysublimowane, wyrafinowane, skonstruowane misternie i z precyzją godną szwajcarskich zegarmistrzów – tych starej daty.
No dobrze, a co gotują w domu? Lubię myśleć, że to, co najprostsze: to, co świeże, w sezonie, dobrej jakości, że sprawdzonego źródła. Że wystarczy im kawałek dobrego pieczywa, masło czy oliwa, nieco sałaty skropionej ukręconym odręcznie dressingiem. Że nie jadają wyłącznie w restauracjach równych swoim. Że czasem takiemu Alainowi Ducasse’owi marzy im miska zupy. Choćby takiej „banalnej”, codziennej, selerowej, jaka trafiłą do firmowanej przez niego książki „Naturalnie”. Mimo, że nazwisko Ducasse’a jest na okładce największe, to za przepisami stoi inny szef kuchni Christophe Saintagne – Ducasse daje tu raczej tylko błogosławieństwo i pozuje do zdjęć. I choć tej zupy może nie ugotował, ale załóżmy, że chociaż jej spróbował.
Krem selerowy z gorgonzolą
na podstawie przepisu z książki „Naturalnie” Alain’a Ducasse’a, Wydawnictwo Dwie Siostry
Składniki:
900 g selera korzneiowego
2 ziemniaki
1 pęczek szczypiorku
1 l wywaru drobiowego (użyłam warzywnego)
100 g gorgonzoli (użyłam sera Roquefort)
1 czubata łyzka sera mascarpone
2 łyżki oliwy
2 łyżki białego octu winnego (użyłam soku z cytryny)
sól
świeżo mielony pieprz
Seler apokrój na ćwiartki, obierz, umyj. 3/4 bulwy pokrójw kostkę, reszte odłóż. Ziemniaki umyj, obierz, pokrój w kostkę.
W garnku rozgrzej 1 łyżke oliwy, dodaj selera i ziemniaki, przesmaż przez 1 minutę. Zalej bulionem i gotuj przez ok. 25 minut, aż seler zmięknie. Blenderem zmiksuj zupe na jednolity krem. Dodaj pokruszoną gorgonzolę i mascarpone. Gotuj, mieszając, aż sery sie rozpusczzą w zupie, a skąłdniki – połączą. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, dodaj nieco bulionu. Zmisuj, skosztuj, dopraw solą (uwaga, ser jest słony!) pieprzem i sokiem z cytryny. Pozostałego selera pokrój w zapałki, szczypiorek drobno posiekaj, przełóż do miski. Dodaj oliwę, sok z cytryny, dorpaw sola i pieprzem, wymieszaj. Rozóż warzywa na cztery talerze, zalej gorącą zupą, podawaj.
Ostatnio królują u mnie kremy w kuchni, także z przyjemnością wypróbuję Twój przepis 🙂
PolubieniePolubienie
Ja też jak gotuję z przepisu to zwykle go zmieniam XD
PolubieniePolubienie