Ktoś mi kiedyś powiedział, że najlepsza dieta, to dieta karczochowa – bo więcejh się narobisz, napracujesz łuskaniem listków i wysysaniem ich orzechowego, kremowego w teksturze miąższu, niż się najesz.

Być może. W sumie jeśli jakiś dietetyk zaleciłby mi dietę z karczochów, to pewnie zostałby moim najlepszym kolegą.

Wbrew pozorom, roboty wcale tak dużo nie ma. A wspomniana forma konsumpcki zakrawa na jedną z lepszych form jedzeniowej medytacjip coś jak łuskanie groszku z młodych strączków albo podjadanie pistacji przy Netfliksie.
Ale w mojej opinii medytacja z karczochami jest najsmaczniejszą ze wszystkich. 
We Włoszech sezon na karczochy przypada na luty-marzec, w Polsce  – w lecie (tak, są już zapaleńcy, którzy je uprawiają w Polsce; w przypadku Warszawy rodzime karczochy kupić można w lecie od Majlertów lub od państwa Rutkowskich, czyli Pana Ziółko). Wniosek – można się cieszyć dwa razy do roku, w odstępie gwarantującym nabranie apetytu na kolejne karczochowe szaleństwo. 

Na pierwszy raz chyba najlpeiej spróbować ich najprościej – z majonezowym sosm, którego tłustość zmocni naturalny smak jadalnych kwiatostanów. Na przykład z domowym majonezem, aioli, albo majonezem z anchois.

Karczochy z aioli cytrynowym

Składniki:
4-6 karczochów
2 cytryny
Na aioli cytrynowe:
1 żółtko
1 łyzeczka musztardy Dijon
1 zmiażdżony ząbk z czosnku
1 łyżka soku z cytryny
skórka otarta z 1/2 cytryny
150 ml oliwy
sól
świeżo mielony pieprz

Przygotuj miskę z wodą, wrzuć do środka pokrojoną na ósemki cytrynę. Przytnij nożyczkami lub ostrym nożem czubek każdego karczocha (ok. 1/3 od czubka).
Obierz łodyżkę z twradej skórki, usuń najtwardsze zewnętrzne/dolne płatki. Włóż karczochy do miski z wodą z cytryną – kwas zapobiegnie ciemnieniu karczochów.
W garnku zagotuj wodę, dodaj pokrojoną w ósemki cytrynę, posól. Do wrzątku włóż karczochy i gotuj na średnim ogniu przez ok 15-20 minut, aż listki zaczną z nago łatwo wychodzić.
Wyjmij z wody, odcedź,  ostudź.

Przygotuj aioli:
W misce utrzyj na gładką masę żółtko, musztardę i czosnek. Dodaj sok z cytryny. Powoli dolewaj oliwę, cały czas ucierająć (jak przy robieniu majonezu), aż do zusykania gładkiej, puszystj emulsji.
Podawaj z karczochami – każdy płatk maczaj w sosie i wysysaj miąższ z donych części płatków.
Na koniec zostanisz z łodyżka oraz dnem kwiatowym – usuń najdrobnijsze płatko-listki oraz włókna, które między nimi si kryją. Dno kwiatowe obierz ze sórki i pokrój, zjedz z sosem.