Winem po Dolnym Śląsku. 5 winnic, które musisz odwiedzić

W jedzeniu najbardziej interesują mnie ludzie. I chyba właściwie przez ludzi zaczęłam interesować się winem. Kto je robi, dlaczego się tym zajął, czego sam szuka w winie i co chce nam przekazać, jakie chce w nim zawrzeć emocje.  A jeśli tym winem jest wino polskie wino to ta opowieść interesuje jeszcze bardziej.  Bo kto właściwie…

Ceviche z dynią i klasyczna margarita

Nie jestem koktajlowa.Ale dla jednego koktajlu robię wyjątek – dla margarity. Na hasło “margarita” przed oczami niektórym może stanąć gargantuicznych rozmiarów koktajl, z palemką labo parasolka, w podejrzanie jaskrawym kolorze,któremu bliżej do granity z supermarketowego automatu, niż do napoju. Czy wspominałam jeszcze o śpiewających przy stoliku mariachi? No tak, jeszcze tylko ich brakuje w tym…

“Mąka i Woda” i ciastka z za’atarem  [RECENZJA i PRZEPIS]

No rozpiekliśmy się. Nie ma wątpliwości. Jedna po drugiej, coraz dalej od centrum, na małych osiedlach, powstają rzemieślnicze piekarnie – i żadna z nich nie narzeka na brak klienteli. Rozpiekliśmy się też w domach –  a przynajmniej tak może się wydawać  – szukając ukojenia i uziemienia w miskach z ciastem w tych dziwniejszych momentach roku….

Obiad w Rzymie. Historia na talerzu [RECENZJA i PRZEPIS]

Na obiad zrobiłam makaron. Na patelni rozgrzałam oliwę, dodałam rozgniecione anchois i czosnek, potem pomidory, bazylia. Morska sól w płatkach i palący pieprz. Do tego czarne oliwki zamarynowane w przyprawach. Wszystkie ulubione smaki z Włoch, na jednym talerzu. Mogłoby się wydawać, że makaron to coś na wskroś włoskiego, z – obok pizzy, oczywiście;-) – to…

Sielskie smaki i masło z bakłażana

W domu, w którym się wychowywałam, były dwie kuchnie. Duża, połączona z jadalnią, w której toczyło się codzienne życie i gotowanie. Oraz druga, malutka, na parterze domu, z oknem wychodzącym na grządki.  W ruch szła wraz z początkiem lata – może tu było opłukać rzodkiewki wyrwane spod inspektu, które chciało się natychmiast zjeść, bez potrzeby…

Pudding ryżowy z rabarbarem

Jako dziecko byłam na bakier z wszelkimi formami zup mlecznych. Za to uwielbiałam deserki z ryżu gotowanego na mleku, z ukrytymi na dnie kubeczka pokładami truskawkowej marmoladki albo – najlepiej – półpłynnej czekoladowej polewy. To był jeden z patentów na smutne, słotne popołudnia, takie z nosem na kwintę i z „nic mi się nie chce”:…

Gnudi z czosnkiem niedźwiedzim

Gnudi to lekkie kluseczki na modłę „naszych” leniwych pierogów. Mają włoski rodowód, a zamiast twarogu ich bazą jest lekka ricotta, przez co same gnudi mają delikatniejszą, bardziej obłoczkową konsystencję. Nie zniechęcaj się, jeśli poczatkowo trudno przyjdzie Ci ich formowanie – zamiast „lpić je” w palcach, mi wygodniej jest początkowo obtaczać je i turlać w semolinie…

Spaghetti z czosnkiem niedźwiedzim (NAJPROSTSZE)

Najprostsze, bo właściwie nic nie trzeba tu robić. I pewnie najwięcej czasu zabierze Wam wyprawa na bazarek albo do ogrodu (ewentualnie właasnego lasu;-) po czosnek niedźwiedzi. Jego zielone listki to dla mnie TA pierwsza nowalijka, soczyście zielona, dzika w smaku. Wystarczy podkręcić dodatkiem sera: ja lubi dodac owczy twardy ser, a najchętniej ricottę salata (zasalana…

Odwrócone ciasto z krwistymi pomarańczami

Kilka lat temu początek marca spędziłam na Sycylii. W Polsce było jeszcze szaro i przednówkowo, tam  okulary przeciwsłoneczne były niezbędne do życia, a koszula z długim rękawem wydawała się aż nadto wystarczającym odzieniem na spacer po Ortydze. Był dopiero początek wiosny, a tymczasem: dzikie szparagi – długie, smukłe, gibkie i groszkowe w kolorze, fenkuły, najróżniejsza…

Smażona fasolka z karczochami Nigela Slatera

Kiedy okazuje się, że nie ma czasu, nie ma zbyt wiele siły, ale jednak coś by się zjadło,  zwykle do akcji wkracza Nigel Slater, mistrz obiadów na prędce i szybkich kolacji, takich na jedną rękę i trzy składniki, których połączenie okazuje się zaskakująco satysfakcjonujące. I tak było w tym przypadku. Rzut oka do szafki, na słoiczki…