Tytuł mówi samo za siebie. I właściwie to danie, które robi się samo, po wizycie w sierpniu na bazarku czy w warzywniaku. Jędrne, młode ziemniaki, opieczone na oliwie dla chrupkiego kurażu i złocistych rumieńców, do tego kurki i bób oraz koperku tyle, ile się tylko da.Włąściwie jest tak to proste, ze aż głupio dodawać przepis….
Tag: bób
Bób z patelni z pomidorkami
To są najlepsze, ale bardzo ulotne momenty w roku. Gdy jeszcze sa szparagi, a juz pojawi się młody groszek. Gdy u sprzedawcy można poprosić o kilogram bobu na obiad i czereśni na kolację. Lub gdy jeszcze trwa bobowy sezon, a już pojawią się pierwsze, wygrzane w słońcu pomidory. Wtedy trzeba porzucić inne zajęcia i brać i…
Bób z miętą z patelni
„Na straganie, w dzień targowy, takie toczą się rozmowy” Znacie ten wierszyk? I sytuację. Skrzynka czegoś dobrego, dojrzałego, idealnego do ucięcia krótkiej pogawędki. – A co robisz z bobem? – pytam Mateusza nad skrzynką pulchniutkich strąków bobu od Pana Ziółko . – W restauracji podajemy go z tuńczykiem. A w domu? To najprościej, z masełkiem…
Bób, ricotta, mięta
Z bobem byłam bardzo długo na bakier. Zupełnie nie rozumiałam, dlaczego „dorośli” domownicy tak wyczekiwali na pierwsze, zielone strąki, a potem byli w stanie – podczas lektury książki czy rozwiązywania jolki – pochłonąć całą miseczkę ugotowanych ziaren, łuskając jedno ziarenko po drugim, zupełnie jakby nieświadomie i od niechcenia. No i nagle zrozumiałam. Rok albo dwa…
Penne z bobem i miętowym pesto
Był czwartek. I Bób. Wszyscy zdawali się o nim mówić. Ktoś zastanawiał się, czy na bazarku będzie jeszcze ten młody, soczysty. M. napisał, że penne z bobem, pecorino i oliwą cytrynową uratowało mu życie. Bób czekał w domu, w lodówce. Bób i mięta to świetne połączenie, sprawdzone wcześniej np. w paście do bruschett. Tutaj mięta…
Raz na zielono: sałatka ze szparagów, bobu i groszku
Niektórzy wiedzą (a nieliczni mieli nawet okazję być tego naocznymi świadkami), że o tej porze roku będąc na bazarku wpadam w lekki amok. Mogę spędzić na nim ledwie kwadrans (grunt to strategia), a i tak idę z torbami (tu przyda się wspomniany naoczny świadek oraz jego dwie wolne ręce, ewentualnie kufer w motocyklu;-) pełnymi bobu,…