Ciasto czekoladowe z Guinnessem

Nie jestem piwną osobą. A piwa ciemne to już zupełnie nie moja bajka. Dlatego, gdy sprzątając po kolacji dla większego grona w lodówce natrafiłam na zupełnie nie moją (dosłownie i w przenośni) butelkę Guinnessa, pojawiło się pytanie: I co dalej? Wylać trochę szkoda, bo to przecież Guinness. Oddać – ale właściwie komu? Dwie tabliczki białej…

Czekoladowe ciasto z figami

Nie wiem, kiedy pierwszy raz jadłami świeże figi. Ale chyba najbardziej kojarzą mi się z krótkimi wakacjami z Mamą, spędzonymi na Krecie. Za oknem mojej sypialni rosło drzewo figowe, obsypane fioletowymi owocami. Wystarczyło wyciągnąć rękę i sięgnąć za okno. Co rano na śniadanie jadłyśmy gęsty jogurt z miodem i figami. Na podwieczorek –  słodkie od…

Ciasto Czekoladowe na Kwaśnej Śmietanie (z Gruszkami)

Musiałam szybko, naprawdę szybko upiec ciasto. Ciut wystawniejsze, ale też niezbyt skomplikowane, żeby się rozpadło się w transporcie. Że pogoda była dość marna, doszłam do wniosku, że powinno być czekoladowe, bo czekolada to to, co naprawdę się przydaje w szaro-bure dni. Stanęło na cieście czekoladowym – ciężki, bardzo czekoladowym – z gruszkami. Z tego samego…

Ciemna Czekolada i Pomarańcze – ujęcie IV (chyba)

Kilkanaście dni temu słyszałam, że w USA odnotowano rekrod zimna – gdzieś hen w Północnej Dakocie temperatura spadła do -55 stopni. Nie zdziwię się, jeśli niedługo podobnymi wynikami będzie mogła pochwalić się Warszawa. Dzisiaj w nocy było -17 stopni, a nad ranem pewnie nie wiele więcej, bo po kilkuminutowym spacerze mój pies (marki Yorkshire terrier)…

Na dni bez słońca – czekoladowy paj

Od kilku dni pogoda przypomina, co to znaczy listopad made in Poland – jest zimno, wietrzno, mgliscie, a na domiar złego dzisiaj ktoś jeszcze ukradł słońce. W takie dni potrzeba czekoś słodkiego, otulającego smakiem niczym ciepłym kocem, ale jednocześnie wyrazistego, z charakterem. Padło na placek z czekoladowym nadzieniem ze świętej pamięci magazynu Gourmet, który zaprezentowała…