Gaa. Skandynawia w Tajlandii

Może to brzmieć jak oksymoron – bo gdzie zimne, powściągliwe krańce północnej Europy, a gdzie lepiąca się do skóry, wilgotna, buzująca zapachami i kolorami Tajlandia. Jednak właśnie to uczucie towarzyszyło mi przez całą kolację w Gaa. I było to uczucie fantastyczne. Gdy wejdziesz w boczną, niepozorną uliczkę odchodząca od oflankowanej wieżowcami drogi , stajesz przed…

Gaggan, Gwiazda Śmierci i emoji. Jak smakuje najlepsza restaurcja w Azji?

For English version click here Progresywna kuchnia indyjska – taką oficjalną etykietką opisuje się restauracje Gaggan w Bangkoku. Dwie gwiazdki w Przewodniku Michelin, czterokrotne uzyskanie numeru jeden w azjatyckiej edycji rankingu World 50 Best, piąte miejsce w jego ogólnoświatowej odsłonie – wyróżnienia można by mnożyć i wymieniać jeszcze długo. Jednak, mimo wszystkich laurów , w…

Best of 2018. Najlepsze, co zjadłam w 2018

Rok zaczęłam jak u Hitchcocka – od trzęsienia ziemi i wyprawy do Frantzén, pierwszej (i na razie jedynej) trzygwiazdkowej restauracji w Szwecji. A potem było tylko lepiej: nowa Noma i Kopenhaga w uderzeniowych dawkach, Szwecja, sielska Polska i imperialna Moskwa…

Kopenhaga: Amass. #Nowaste dining

Wizyta w Amass, restauracji założonej przez Matta Orlando, jednego z „absolwentów” Nomy od dawna była na mojej liście „rzeczy do zrobienia”. Znana z ekologicznego podejścia do gotowania oraz murali zdobiących jej ściany restauracja to miejsce, bez którego Kopenhaga nie smakowałaby tak samo.

Przewodnik Michelin Main Cities of Europe 2018: gala

Na zaproszenie wydawcy przewodnika Michelin po raz drugi miałam przyjemność uczestniczyć w premierze przewodnika „Main Cities of Europe”, czyli tomu ujmującego restauracje działające na terenie Polski. W tym roku impreza odbyła się w Budapeszcie. Z racji specyfiki „głównego bohatera”  nie spodziewałam się na niej zbyt wielu niespodzianek (premiery lokalnych edycji przewodnika dla większości miast w Europie…

Kopenhaga: Noma

Pomysł był równie prosty i spontaniczny, co może i szalony: a gdyby tak zjeść urodzinowy obiad w Nomie? Pomysłem podzieliłam się ze znajomymi i nagle w kalendarzu, przy dacie 28 listopada, pojawił się wpis:  lunch w Kopenhadze. Kupiłam bilet, spakowałam kilka rzeczy i bardzo rano ruszyłam na lotnisko. O Nomie pisano i mówiono już wiele. Kilkukrotna laureatka…