Koronawirus: Najciekawsze pomysły polskich restauracji

Po raz drugi w tym roku Minął miesiąc, odkąd restauracje w Polsce zamknęły swoje drzwi dla gości. Wszystko wywróciło się do góry nogami. Restauracje praktycznie  z dnia na dzień musiały odnaleźć się w zupełnie nowej sytuacji i dostosować do niej swój sposób działania. Niektóre zamknęły się całkowicie. Inne postanowiły przejść na system serwowania jedzenia na wynos – nawet jeśli wcześniej takie usługi w ogóle nie oferowały! – z odbiorem własnym lub w dostawie.

Przeczytaj też: Jak możesz pomóc ulubionej restauracji?

Tak, jak szybka była zmiana warunków działania, tak szybka musiała być adaptacja.
Oto kilka ciekawych rozwiazań, jakie wdrożyły restauracje, by uatrakcyjnić swoją ofertę, znaleźć sposób na dochód w sytuacji wymuszonego zamknięcia,  przystosować się do zmiany warunków działania oraz nieco innych potrzeb klientów. Dobre praktyki warto nagłaśniać, dzielić się inspiracjami, rozwiązaniami. Do dzieła!

Chef w Twoim domu: Biały Królik, Gdynia

Zazwyczaj to my odwiedzamy szefów kuchni w ich restauracjach. A tym razem to restauracja odwiedzi nasza kuchnię. Taka oferte na czas lockdownu wprowadził gdyński Biały Królik. W ramach oferty private dining, ansz dom odwiedza szef kuchni Białego Królika – Marcin Popielarz lub Rafał Koziorzemski oraz kelner, zabierajac ze sobą wszystkie produkty i sprzęty, a nawet zastawę niezbędną do przygotowania i podania fine-dinenigowej kolacji.

Więcej: Biały Królik

Sernik w słoiku: Cafe Raj i Ruina, Poznań

W pierwszym lockdownie, poznańskie Cafe Raj i Ruina, jak wiele innych lokali, poszerzyło swoją ofertę o własne wyroby delikatesowe, zamknięte w słoikczach. Teraz właściciele restauracji poszli krok dalej, zamykająć pod wieczkiem swój najbardziej flagowy wyrób, który przed laty rozsławił malutka kawiarenkę daleko poza granice Poznania – serniki. Do wyboru są cztery ciasta, których receptura pozwala na nieco odmienną formę podania oraz transport, np. senrik berliński i – specjalnie na listopad – z białym makiem, inspirowany poznańskimi rogalami świetomarcińskimi.

Więcej: Cafe Raj i Ruina

Fot. @transeating

Zapasy na weekend: Bibenda, Warszawa

Nie wiem jak was, ale mnie gotowanie uspokaja, stabilizuje i uziemia (pisałam o tym w moim felietonie w Wysokich Obcasach), zwłaszcza, gdy dookoła dzieje się szaleństwo. Domowe jedzenie koi mi nerwy i organizm, ale z drugiej strony wiem, że nic nie pomoże knajpom tak, jak nasze zamówienia. Dlatego może tak bardzo spodobała mi się oferta Bibendy, w której znalazły się rzeczy, których:
a) pewnie nigdy nie będzie nam się chciało robić w domu (jak choćby smażyć na głębokim tłuszczu skrzydełek z kurczaka, jak zabawnie wyłuszczono w wynosowym menu) 
b) coś, co urozmaici nam nie tylko rzeczy zamówione na wynos, ale to co ugotujemy sami w domu.
Pesto z kolendry użyłam do kanapek i do pieczonych warzyw, ale sprawdzi się i do grillowanej ryb, mięsa; sos romesco – do serów; labneh – do naleśników, na śniadanie. Wilk syty i owca cała – zamawiam coś z knajpy, a jednocześnie nie oznacza to rezygnacji z przyjemności, jaką daje mi wymyślenie i przygotowanie jedzenia w domu. Drugie sprytne rozwiązanie Bibendy – całe zestawy na sobotni czy niedzielny obiad, czyli przystawki, danie główne,dodatki i deser, gotowy zestaw na posiłek dla całej rodziny. Należy wspomnieć, że Bibenda realizuje zamówienia raz w tygodniu (odbiory/dostawy w piątki i soboty), dzięki czemu zdąży się wszystkie te zapasy “przejeść” a ekipa restauracji może lepiej zaplanować swoją pracę i zminimalizować straty na produktach.

Więcej: Bibenda

Zrób to sam w domu. Mąka i woda w domu, Warszawa

Jednym z dań, których chyba nigdy nie zamówiłabym na wynos, jest makaron. Wiadomo, w makaronie chodzi o czas, o te ułamki sekund oddzielające moment, gdy kluski osiągną stan al dente a chwilą, gdy trafią na talerz i do naszej buzi. Inaczej robi się rozciapciana kupka nieszczęścia w lekko ciepłym sosie. Super pomysł na wybrnięcie z impasu znalazła Mąka i Woda,  która odpaliła projekt “Mąka i Woda w domu”, stanowiący uzupełnienie regularnej (czytaj: pizza) oferty na wynos. Pod tym szyldem zamówić można świeże makarony oraz sosy, dostarczane osobno, w odrębnych pojemniczkach.
Mąka i Woda to także przykład mądrej konsolidacji oferty. Razem z rzeczmai z Mąki można bowiem zmaówić flagowe produkty sistrzanego lokalu Supperlardo – świetny chleb na zakwasie, mieloną przez restaurację ekolgoiczną mąkę oraz wędliny.

Więcej Mąka i Woda w domu

Koktajl w torebce. Regina Bar,  Warszawa; Wozownia Bar, Warszawa;

A co , jeśli Twoja knajpka to nie tylko miejsce, gdzie ludzie chodzą, aby jeść, ale także spędzić czas przy barze, z fajnymi koktajlami? Rozwiązanie znalazł Regina Bar, który zamknął najpopularniejsze koktajle w torebkach. W środku każdej: premix na 2 porcje koktajlu, dodatki do ozdobienia i aromatyzowania napoju, kostki lodu i przekąska do pochrupania.
Podobne “premixy” do koktajli w Warszawie oferuja także La Sirena, Bar Pacyfik, Shoku oraz Wozownia

Więcej: Regina Bar

Chleb zamiast kolacji. Rozbrat 20 i Suppelardo, Warszawa

Przykład zupełnej zmiany formuły restauracji. Ręka do góry, kto pamięta śniadania w Rozbrat 20? Tak, u swojego zarania, Rozbrat 20 działał porankami jako śniadaniownia, z czasem jednak właściciele, chcąc wyklarować wizerunek konceptu (zupełnie zresztą słusznie), zdecydowali się podawać wyłącznie lunche i kolacje. W sytuacji zamknięcia, zamiast menu na wynos, Rozbrat 20 zdecydował się wrócić do śniadaniowej tradycji i oferować klientom podstawowe produkty do przygotowania śniadania czy kolacji w domu: chleb na zakwasie, firmowe masło z marmite, pasty kanapkowe, twarożki i wypieki, ewentualnie kanapki. restauracja znajduje się przy dość ruchliwej (normalnie ) ulicy, wokół jest dużo domów mieszkalnych, więc zaczęła pełnić rolę sąsiedzkiej piekarni czy małego sklepiku spożywczego. Podobnie w piekarnię zmaieniła się restauracja Supperlardo, która na czas zarazy przekształciła sie w piekarnię, sprzedaje firmowe bochenki, wędliny oraz make z własnego przemiału .

Fb Rozbrat 20

Źródło: https://www.facebook.com/rozbrat20restaurant/

Paczka przetrwania. W kontakcie, Wrocław

Obok menu stworzonego specjalnie z myślą o sprzedaży na wynos, wrocławska knajpka wprowadziła do oferty “paczkę na przetrwanie” , która zapewnia całodzienne wyżywienie dla dwóch osób.  W cenie 100 zł otrzymujemy 2 porcje lunchowe, coś, do podajdania cały dzień (więc idealne na śnaidanie czy kolację), deser, chleb.
PS. Pomysł gotowych zestawów realizują także okale z sieci Charlotte, gdzie zamówimy „paczkę na śnaidanaie”, a w niej bagietki, słodkie wypieki, konfitury.

Fb W Kontakcie

źródło: https://www.facebook.com/pg/wkontakcie.wro

Abonament na chleb. Handelek, Kraków

Świetne rozwiązanie krakowskiego Handelka, które znosi konieczność pamiętania o złożeniu kolejnego zamówienia na chleb. Abonament! Zamawiamy raz, z góry na cały miesiąc, a co tydzień otrzymujemy paczkę z wybranym pieczywem, a także dodatkami z oferty piekarni (bazowy nabiał, przetwory). Znowu sytuacja win-in. Nam schodzi jeden obowiązek z głowy, a piekarnia może lepiej zaplanować zużycie składników i pracy.

Fb Handelek

Delikatesy. The Cool Cat Bar i Bar Pacyfik, Warszawa; Neon Street Food Gdynia, Biay Królik Gdynia

Super pomysł na poszerzenie oferty wynosowej o dodatki charakterystyczne dla lokalu. Takie produkty wprowadził do sprzedaży np. The Cool Cat i Bar Pacyfik w Warszawie. NIe możesz iść do ulubionej knajpy? Teraz możesz ja mieć w swojej szafce czy lodówce.

Własną linię produktów przy okazji lock downu wypuściła także fine diningowa restauracja Biały królik. Jest to nie tyle garmażerka, co pełnoprawna, niezależna linia przetworów, która z restauracją wiaże bran d oraz osoba szefa kuchni i autora receptur. Wszytskie przetory są wegańskie , a w przypadku produktów słodkich maja skromna ilosć cukru. W ofercie znajdziemy m.in. konfitury, wegańskie pate czy oleje smakowe.

Fb The Cool Cat Bar , Bar Pacyfik , Biały Królik

Źródło: https://www.facebook.com/barpacyfik/

Dwa w jednym. Nafta i Do Jutra, Wrocław

Co dwie głowy, to nie jedna. By bardziej zachęcić potencjalnych gości, dwie wrocławskie knajpy połączyły siły i zaczęło oferowac połączone menu – dania na wynos (do jutro) oraz “słoiki” z daniami do ogrzania w domu 

Fb: Do Jutra, Nafta Neo Bistro

Kawa z dostawą do domu. Fat White Coffee, Warszawa

Obostrzenia dotyczą takze działania kawiarni. Zamiast poprzestawac na sprzedaży napojów na wynos, Fat White Coffee postawiło na dostawy kawy (ziaren i gotowego cold brew) do domu.

Endorwina – Wino na ratunek (tobie i restauracji) , cała Polska

świetny pomysł na rozpromowane sprzedaży wina online, w modelu win-win, z korzyścią dla kupującego oraz restauracji. Co ma do tego importer wina? Proste – na zamknięciu restauracji tracą bowiem nie tylko one, ale właśnie dystrybutorzy win, dla których to właśnie restauracje są często najważniejszym klientem. Do problemu pomysłowo podszedł krakowski dystrybutor, wychodząc z inicjatywą “Wino na ratunek”. Po wpisaniu kodu (kodem jest nazwa wybranej restauracji), jako klient, otrzymujesz 20 proc. zniżki na zamówiony zestaw wina, a drugie 20 proc. wartości paczki trafia na konto wybranej restauracji. 
Więcej: Wino na Ratunek

Czytaj też: Najlepsze menu na wynos, jakie zamówisz w Warszawie

Wrocławski Wypał

Inicjatywa wrocławskich mikro-palarni kawy, które zwarły szyki i oferują specjalne zestawy kaw do domowego przyrządzania kofeinowego naparu. W akcji udział bierz em.in. palarnia Etno, Figa i Monko.
Więcej Wrocławski Wypał

Zamów bezpośrednio. Inicjatywa #wspieramgastro Knajp.pl

Na koniec, nieco obok, o ciekawej i “transplantowalnej” w dowolnym mieście inicjatywie  warszawskich restauracji, której celem było stworzenie alternatywy dla agregatów i dużych platform do zamówień jedzenia. niestety, wobec aktualnej sytuacji, serwisy te bardzo rzadko  – choć są wyjątki! – oferują jakiekolwiek wsparcie restauracjom, choćby przez obniżenie prowizji czy dodatkowe wsparcie marketingowe. Inicjatywa #wspieram gastro opiera się na prostym serwisie, na którym znajdziemy ofertę na wynos ok. 20 restauracji i z poziomu którego możemy zamówić jedzenie bezpośrednio w lokalu, z odbiorem własnym lub – za dodatkową opłatą – z dostawą. W efekcie cała nasz aopłata za zamówienie trafia na konto restauracji (opłata, jaką ponoszą knajpy jest abonament za rozwiązanie informatyczne). 

Więcej: wspieramgastro.warszawa pl Więcej na KNAJP.PL

Pomysły z zagranicy

Paczka od rolnika. Ernst, Mrs Robinson, Taubenkobel

I jeszcze fajny pomysł podpatrozny u kilku zagranicznych restauracji, które swoją działalność opierały na bardzo bliskiej współpracy z lokalnymi, manufakturowymi producentami i rolnikami, którzy – bądźmy szczerzy – też dostarli teraz w kość. Restauracje te często należą do nurto neo-bistro czy współczesnego fine diningu, więc tudno byłoby im dostarczyć to samo doświedczemie „w torebce”. Zamiast tego dostarczają paczki z surowymi składnikami (warzywa, nabiał) i półproduktami (masło, chleb, octy) od swoich dostawców. Taką praktykę realizują m.in. Ernst i Mrs Robinson w Berlinie oraz Taubenkobel w Austrii.

Źródło: https://www.instagram.com/ernst.berlin/

A może Twoja ulubiona restauracja wpadła na świetny pomysł, który warto nagłośnić? Skąd najchetniej zamawiasz jedzenie na wynos? I czy robisz to teraz częściej?
Daj znać w komentarzu!
Pamiętaj też, że znajdziesz mnie na Facebooku i Instagramie

4 komentarze Dodaj własny

  1. Bzik pisze:

    Restauracje Bombardino w Lublinie otworzyły sklep online bombardino-zakupy.pl

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.