Spaghetti z pesto, pieczonymi pomidorkami i mozzarellą

To mój obiad od niechcenia. Na lato, gdy temperatura pozwala myśleć o patelni i gotowaniu wody na makaron. Czasem o 21. Z lodówki wyciągam słoiczek pesto, zrobionego z bazylii kupionej u Pana Ziółko i resztkę pomidorów koktajlowych, kupionych na jego straganie. Właściwie przepis jest zbędny, wszystko można robić na oko. Wytrawny smak pesto, słodkie (tym bardziej, że upieczone) pomidorki, kremowa mozzarella. Nieco grubo mielonego pieprzu, odrobina soli i kilka świeżych listków bazylii. I jem, trzymając miseczkę w ręku, plamiąc zielonym sosem zaległy numer Dużego Formatu.

Spaghetti z mozzarellą i pieczonymi pomidorkami
Spaghetti z mozzarellą i pieczonymi pomidorkami


Spaghetti z pesto, pieczonymi pomidorkami i mozzarellą

Składniki:
200 g spaghetti
6 łyżek pesto*
250 g pomidorków cherry
1 kula mozzarelli di bufala**
sól morska, świeżo mielony pieprz
oliwa z oliwek
kilka listków bazylii

Nagrzej piekarnik do 190 stopni. Pomidorki umyj, osusz, poprzekrawaj na połówki. Ułóż na blaszce wyłożonej pergaminem, skórkami do dołu. Skrop oliwą z oliwek, dopraw solą i pieprzem. Wstaw do gorącego piekarnika i piecz ok. 10 minut, aż pomidorki się zrumienią. Gdy będą gotowe, wyjmij z piekarnika, przykryj folią aluminiową, by nie ostygły. W międzyczasie w dużym garnku ugotuj wodę, do osolonego wrzątku wrzuć spaghetti i gotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu makaronu. Przełóż makaron do garnka, dodaj pesto, porwaną na kawałki mozzarellę i pomidorki, wymieszaj. Przełóż do podgrzanych talerzy.

Spróbój też risotto z pomidorkami cherry, mozzarellą i świeżą bazylią

* Możesz przygotować pesto według tego przepisu na domowe pesto z pestkami dyni
**Po włoskie produkty warto zajrzeć do sklepów Piccola Italia. W Warszawie są m.in. na Egejskiej, Francuskiej i na Emilii Plater. Zamiast mozzarelli di bufala możesz oczywiście użyć zwyczajnej.

Spaghetti z mozzarellą i pieczonymi pomidorkami
Spaghetti z mozzarellą i pieczonymi pomidorkami

——————————————————-

This is „I don’t want to overwork” kind of dinner. For Summer days, when temperature is kind enough to allow You to think about pans, pots and boiling water. I make pesto from basil bought from Pan Ziółko and pick up some of his cherry tomatoes from the fruit bowl. One – to roast, one – to taste. Add mozzarella and spaghetii and that’s it.

Spaghetti with pesto, roasted cherry tomatoes and mozzarella
Spaghetti with pesto, roasted cherry tomatoes and mozzarella

I guess, the recipe is totally unnecessary, You don’t need any proportions, just add to taste. Earthy pesto, seet (and even sweeter thanks to roasting) cherry tomatoes, creamy mozzarella. With final touch of freshly ground black pepper, sea salt and fresh basil leaves. I eat sitting on the floor, keeping my bowl close, leaving some green splits over an old issue of a magazine.

Spaghetti with pesto, roasted cherry tomatoes and mozzarella

Yields for 2 people
Ingredients:
200 g spaghetti
6 tablespoons pesto genovese*
250 g cherry tomatoes
1 ball mozzarella di bufala**
sea salt, freshly ground black pepper
olive oil
some basil leaves

Preheat the oven to 190 degrees Celsius. Wash, dry and halve cherry tomatoes. Lay them over a baking tray lined with some baking paper. Drizzle with olive oil, sprinkle with salt and pepper and put into the hot oven. bake for 10 minutes, until roasted. When ready take out of the oven and keep warm. Bring sone water in a big pot to the point of boiling, add spaghetti and cook according to the instructions on the package. When pasta is al dente, drain it, transfer back into the pot. Add pesto, mozzarella (teared in small pieces) and tomatoes and mix gently. Serve on warmed plates, drizzled with olive oil and with some basil leaves on top.

Like cherry tomatoes? Try risotto with cherry tomatoes, mozzarella and fresh basil.

* You can use home made pesto based on the following recipe for basil & pumpkin seed pesto
**If You live in Warsaw and look for Italian product, check the Piccola Italia stores. You’ll find them for example on Egejska, Emilii Plater and Francuska street. Of course, instead of mozzarella di bufala You can use regular, cows milk one.

4 komentarze Dodaj własny

  1. Naprawdę świetnie wygląda.

    Polubienie

    1. Jadłonomia pisze:

      Takie obiady od niechcenia są w lecie najlepsze: pasta z sosem z letnich pomidorów, grzanki z oliwą i kawałkiem malinówki. Lato ❤

      Polubienie

  2. sixtyone pisze:

    proste i smaczne, polecam 🙂

    Polubienie

  3. Justine897 pisze:

    Mniam…. jutro zaserwuję to na obiad!

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.