Kilka lat temu początek marca spędziłam na Sycylii. W Polsce było jeszcze szaro i przednówkowo, tam  okulary przeciwsłoneczne były niezbędne do życia, a koszula z długim rękawem wydawała się aż nadto wystarczającym odzieniem na spacer po Ortydze. Był dopiero początek wiosny, a tymczasem: dzikie szparagi – długie, smukłe, gibkie i groszkowe w kolorze, fenkuły, najróżniejsza zielenina, którą panie z bazarku nakazywały przyrządzać „jak szpinak”. I wreszcie: pomarańcze. Ostatnie czerwone pomarańcze sezonu, każda po przekrojeniu inna, i każda zbyt ładna, by ją zjeść.
W tym roku nic sobie nie żałowałam, kupowałam czerwon pomarańcze na kilogramy i kompensowałam nimi brak Sycylii na żywo.
Niemal na zakończenie cytrusowgo sezonu – ciasto, gdzie te pomarańcze graja pirwsze skrzypce smaku i błyszczą na pierwszym planie. Wariacja na temat staroświeckiego odwróconego ciasta z krążkami ananasa z puszki – tym razm z pomarańczkami, z dodatkiem pikantnej oliwy i upajającego kardamonu. Skrzące się i mieniące jak oczko w pierścionku, które smyra pierwsze mocne wiosenne słońce.

Odwrócone ciasto kardamonowe z pomarańczami
(na podstawie przepisu z Food52, z moimi modyfikacjami)

Składniki:
Na kandyzowane pomarańcze:
1 szklanka cukru
1 szklanka wody
6 strączków kardamonu, rozłupanych
½ laski wanilii
2 łyżki Cointreau (opcjonalnie)
2-3 pomarańcze*, pokrojone w 2 mm plasterki

Na ciasto:
2 duże jajka
125 g cukru
szczypta soli
90 ml oliwy extra virgin
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 łyżeczka mielonego kardamonu (na najlepiej świeżo utłuczone w moździerzu, lubię chrupiącą strukturę kardamonu pod zębami i jego ciemne kropeczki w cieście )
2 łyżki Cointreau (opcjonalnie)
2 łyżki soku z pomarańczy
2 łyżki startej skórki z pomarańczy
100 g mąki pszennej
½ łyżeczki proszku do pieczenia

* ponieważ jemy je ze skórką, dlatego lepiej kupić ekologiczne, niewoskowane pomarańcze. Oczywiście przepis możesz wykonać także z normalnych “pomarańczowych”  pomarańczy, najlepiej z dość cienką skórką) 

Przygotuj kandyzowane pomarańcze: do garnka o szerokim dnie wlej wodę, dodaj cukier, kardamon i wanilię. Doprowadź do wrzenia, mieszając, aż cukier się rozpuści. Dodaj plastry pomarańczy i gotuj na małym ogniu ok. 15 minut. Wyłącz ogień i odstaw do wystudzenia.Piekarnik nagrzej do 175 stopni (bez termoobiegu). Formę o średnicy 20 cm wysmaruj olejem i wyłóż jej dno i brzegi papierem do pieczenia.
Przygotuj ciasto: W mikserze utrzyj jajka z cukrem na jasna, puszystą masę. Dolewaj oliwę wąskim strumieniem (tak, jak przy robieniu majonezu), cały czas ubijając masę na wolnych obrotach miksera. Dodaj skórkę i sok z pomarańczy, Cointreau oraz kardamon i wanilię. Wymieszaj. Do miski przesiej mąkę z solą i proszkiem do pieczenia. Porcjami dosypuj suche składniki do masy jajecznej, delikatnie mieszając całość szpatułką, aby utrzymać puszysta strukturę masy.
Kandyzowane plastry pomarańczy ułóż na dnie formy do pieczenia tak, aby na siebie zachodziły. Na wierzch wylej ciasto. Wstaw do piekarnika i piecz ok. 30 minut, aż patyczek wbity w ciasto wyjdzie suchy. Wyjmij, odstaw na 10 minut do przestudzenia i dopiero wyłóż na talerz, odwracając ciasto do góry nogami, by na wierzchu były pomarańcze. Jeszcze ciepłe ciasto polej 3-4 łyżkami syropu. Podawaj z greckim jogurtem, lodami albo kwaśną śmietaną.

Spodobał sie Tobie ten przepis? Podziel się nim ze znajomymi na Facebooku oraz Instagramie!
Więcej pomysłów na proste dania z sezonowych składników znajdziesz na moim profilu Minta Eats